Wakacje mijają i niestety dzieje się to za szybko. Byłam pewna, że te dni nic nie robienia, dadzą mi dużo czasu na wiele rzeczy. Niestety, ciągle brakuje mi dnia, żeby się z czymkolwiek wyrobić. Miałam w planach, przeczytać mnóstwo książek. Jest praktycznie połowa miesiąca, a ja nie przeczytałam żadnej. Co chwilę jakieś wypady na basen, ze znajomymi, na działkę... Praktycznie całymi dniami nie ma mnie w domu :C
Chcę sobie kupić wiatrówkę, ale kompletnie nie mogę się zdecydować. Może Wy mi pomożecie. Zastanawiam się pomiędzy tą i tą.
Problemy miłosne, problemy, same problemy... Zastanawiam się, w co ja się, do cholery, wpakowałam... Nienawidzę czegoś takiego... Wrrr...
Czcionki:
Całusy :*
Dziękuje ,cóż ja zrobiłam z lady gagą ,gdyż poprostu lubie jej styl,a z Carlosem Marin bo to mój idol moje , marzene er... :D Cóż jeden z tych 4 facetów po których mam motylki w brzuchu .Nie moja wina iż zraniona wolę starszych panów i choć sama to mi nie przeszkadza kiedy słucham il divo
OdpowiedzUsuńJaenelle
OdpowiedzUsuńpobieramn wszystko
Regulamin!
UsuńDruga bluza najlepsza :)Wiesz co poradzę Ci...ja na początku też korzystałam z instrukcji,robiłam dokładnie to samo.Jednak jak nabrałam wprawy,próbowałam dodawać inne stocki,albo zdjęcia modelek.Mam podobnie-nie zawsze udaje mi się coś wymyśleć z pamięci.Miłosne problemy?Znam to.Aktualnie zerwałam z chłopakiem,bo nie miał czasu nawet żeby ze mną się skontaktować,okłamał jeszcze moją koleżankę,kłamstwa raczej nie wybaczam.Staram się nie przejmować,bo wiem,że nie ma czym:)Teraz przyjaciele są ważniejsi:)Informujesz o postach?Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady :*
UsuńA ja właśnie chcę zerwać z chłopakiem, bo wiem, że się "wypaliło", przynajmniej z mojej strony. To jest na zasadzie "miłości na odległość". Mieszkamy około 40km od siebie.. niby nie jest to problem, tylko, że oboje nie jesteśmy pełnoletni, więc samochód odpada... Kłopotać co chwilę rodziców, moich lub jego, też niefajnie. Busy cholernie drogie, bo jakby policzyć w tę i z powrotem wyjdzie około 20 zł. Są wakacje, a my widzimy się 2 razy w tygodniu przy dobrych wiatrach... Ale sorry, że się tu wyżalam...
O postach nie informuję ze względu na brak czasu itp.. Z doświadczenia wiem, że wchodzenie później na 10 blogów i zostawianie informacji zajmuje trochę czasu :)
Ok,to co jakiś czas będę zaglądała:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam <3
UsuńPs.zajrzyj czasem do mnie ;* :) Pozdrawiam.
UsuńNo pewnie ;)
Usuńproblemy są do duuuuuupy :P
OdpowiedzUsuńzgadzam się.. wakacje mijają zdecydowanie za szybko :(
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post:) zapraszam,jak chcesz;)http://love--graphic.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń